Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Garcia vs Guerrero
25-01-2016, 12:45 PM
Post: #31
RE: Garcia vs Guerrero
Amir Mansour (22-2-1, 16 KO) miał Domnica Breazeale'a (17-0, 15 KO) na deskach, wygrał wszystkie pięć rund na kartach punktowych trzech sędziów, ale mimo to nie wyszedł do szóstego starcia. Nic dziwnego - "Hardcore" doznał iście upiornej kontuzji.

Po walce Amerykaninowi trzeba było założyć 36 szwów na... język. Na Facebooku stwierdził, że urazu nabawił się już na początku walki. - Niemal przegryzłem język na pół. Potem tak mi spuchł, że nie mogłem oddychać, nie wspominając już o tym, ile połykałem krwi. Byłem przeziębiony, więc o oddychaniu przez nos nie było mowy. Dosłownie się dusiłem - napisał 43-latek, który poza tym wszystkim doznał złamania szczęki.

Mansour posłał o trzynaście lat młodszego Breazeale'a na matę w trzeciej rundzie. Do momentu przerwania walki prowadził na kartach wszystkich sędziów 50-44.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
25-01-2016, 01:44 PM
Post: #32
RE: Garcia vs Guerrero
Nie spodziewałem się, że na kartach aż tak wyraźnie prowadził. Rundy poza trzecią, wydawały mi się bardzo trudne do punktowania. Ostatnią zapisałbym jednak Dominicowi.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
25-01-2016, 10:22 PM
Post: #33
RE: Garcia vs Guerrero
Coś mi się wydaję, że tur Mansour z tą swoją nawałnicą zrobiłby ze Szpilką to samo co Wilder tylko że 3x szybciej (w 2. / 3. rundzie). Szacunek dla Breazeale'a. Moim zdaniem walka pokazała, że potrafi przyjąć i nie poddaje się od razu. Znów jest bardzo bliski Martin'owi w moich oczach. Wink
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-01-2016, 09:25 AM
Post: #34
RE: Garcia vs Guerrero
Pojedynek z soboty na niedzielę Danny'ego Garcii (32-0, 18 KO) z Robertem Guerrero (33-4-1, 18 KO) o wakujący tytuł mistrza świata wagi półśredniej federacji WBC zgromadził przed telewizorami sporą publikę. Wynik jest zaskakująco dobry.

Walkę "Swifta" z "Duchem" oglądało średnio ponad dwa i pół miliona odbiorców - dokładnie 2,518,000 kibiców. Wszystko na antenie stacji Fox. Rezultat tym bardziej godny uwagi, że poza walką wieczoru, na rozpisce nie było wielkich nazwisk, bo Mansour i Breazeale to wciąż zawodnicy anonimowi dla przeciętnego Amerykanina.

Warto jeszcze dodać, że jak dotąd to trzeci wynik jeśli chodzi o oglądalność gal z serii Premier Boxing Champions, które firmuje Al Haymon.

Przypomnijmy dla odmiany, że niedawną walkę Wilder vs Szpilka śledziło średnio 500 tysięcy widzów. W szczytowym punkcie transmisji oglądalność wyniosła 623 tysiące.




Swoją drogą, jest sens nadrabiać tę walkę czy była raczej przeciętna dla oka?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-01-2016, 01:10 PM
Post: #35
RE: Garcia vs Guerrero
(28-01-2016 09:25 AM)Gogolius napisał(a):  Swoją drogą, jest sens nadrabiać tę walkę czy była raczej przeciętna dla oka?

Jak dla mnie bardzo dobra walka. Z drugiej strony znając wynik emocji zawsze jest trochę mniej.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-01-2016, 02:11 PM
Post: #36
RE: Garcia vs Guerrero
Dobra walka, fajnie się oglądało. Prawie każda runda była bardzo dobra. Można śmiało nadrabiać.

[Obrazek: VWrnMgK.jpg]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-01-2016, 07:00 PM
Post: #37
RE: Garcia vs Guerrero
Zgadzam się z Salimanem i Krzychem. Walka może nie jakaś wybitna, ale zdecydowanie do obejrzenia. Dwóch ciekawych pięściarzy na przeciw siebie, wysoki poziom, niezłe tempo, trochę wymian, ciosów z obu stron nie brakowało choć zwycięstwo Garcii (może nie jakieś bardzo wyraźne, ale jednak) jest poza dyskusją.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości