| 
				
				 
					Mało i średnio znane ringowe batalie. 
				 
			 | 
		
| 
				 
					02-08-2014, 05:53 PM 
				 
				
Post: #211 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Mało i średnio znane ringowe batalie. 
				 
					2011-03-26 Teon Kennedy - Jorge Diaz 
				
				
Walka dwóch niepokonanych bokserów, lokalnego faworyta - Jorge Diaza i faworyta promotora - Teona Kennedyego. Świetne tempo i duża dramaturgia, poza tym walka jest na YT z komentarzem Kostyry i Kuleja.. nie wiem jak wy ale ja mam sentyment do tej pary.  | 
		|||
| 
				 
					02-08-2014, 08:05 PM 
				 
				
Post: #212 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Mało i średnio znane ringowe batalie. 
				 
					Często gadali głupoty,ale lubie czasami obejrzeć jakieś starsze walki na ipli,żeby ich posłuchać.
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					10-08-2014, 03:33 PM 
				 
				
Post: #213 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Mało i średnio znane ringowe batalie. 
				 
					2014-08-08 Monty Meza Clay - Alan Herrera 
				
				
Świetna ringowa wojna dwóch bokserów o ładnych rekordach (Clay 35-3, Herrera 32-6), którzy mimo sporych umiejętności nie byli do tej pory zdolni przebić się do ścisłej czołówki, przegrywając za każdym razem, kiedy wskakiwali na wyższy poziom. Żaden z dwójki nie pokonał wcześniej w karierze równie mocnego rywala jak jego nadchodzący przeciwnik. Pojedynek był szczególnie istotny dla 9 lat starszego, 33 letniego Meza Claya, dla którego porażka oznaczałaby koniec marzeń o dużych walkach. Wielka różnica wzrostu - 13 cm i odmienne, ale równie ofensywne usposobienie tej dwójki dało świetny rezultat - ringowe fajerwerki.  | 
		|||
| 
				 
					11-08-2014, 07:52 PM 
				 
				
Post: #214 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Mało i średnio znane ringowe batalie. 
				 
					2014-08-09 Sadam Ali - Jeremy Bryan 
				
				
Klasyczne starcie, w którym niesprawdzony prospekt staje naprzeciwko solidnemu "gatekeeperowi". Ali, bardzo dobry amator, przez 5 lat kariery zawodowej nie zmierzył się w ringu z nikim wartym wspomnienia. Bryan doznał 4 porażek, jednak każda z bokserami przynajmniej solidnymi, a odkąd powrócił po dwuletniej przerwie w 2012, zanotował dwa bardzo wartościowe zwycięstwa - nad raz pokonanym Issoufem Kindą i byłym mistrzem europy - Yurim Ramanau.  | 
		|||
| 
				 
					21-08-2014, 08:39 PM 
				 
				
Post: #215 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Mało i średnio znane ringowe batalie. 
				 
					2014-08-16 Jose Lopez - Roberto Castaneda 
				
				
Podobna sytuacja do walki Sadama Aliego z Jeremym Bryanem. Lopez z Portoryko był niepokonany, ale walcząc z rywalami na bardzo marnym poziomie. Castaneda przegrywał 6 razy, z czego 5 w ostatnich 6 walkach, ale wszyscy jego pogromcy byli niepokonanymi prospektami lub pretendentami do mistrzostwa świata. Niesamowita ringowa walka, dwóch puncherów nastawionych na nokaut. W mojej opinii kandydat do walki roku.  | 
		|||
| 
				 
					22-08-2014, 12:18 PM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-08-2014 12:22 PM przez Hugo.)
				 
				
Post: #216 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Mało i średnio znane ringowe batalie. 
				 
					2014-04-26  Karim Guerfi (Francja) - Żanat Żakijanow (Kazachstan) o pas EBU w wadze koguciej 
				
				
Klasyczny pojedynek technika z puncherem. Faworytem był obrońca tytułu Guerfi mający za sobą nieznaczną przegraną w Argentynie z Juanem Carlosem Reveco o interim WBA i zwycięstwo w Belgii nad Stephane'em Jamoye'em o EBU, podczas gdy Kazach był dość anonimowy pomimo ładnego bilansu. Od początku Żakijanow starał się narzucić Guerfiemu półdystans, ale Francuz arabskiego pochodzenia powstrzymywał go jabami, a nawet gdy już dochodziło do wymiany ciosów, to też nieźle sobie w niej radził dzięki dobrej szybkości. Rundy 1-3 bardzo zacięte, lecz raczej do wypunktowania dla Guerfiego. W rundach 4 i 5 przewaga Guerfiego była już wyraźna, lecz ambitny Kazach cały czas atakował i szukał swojej szansy. Pod koniec 5 rundy udało mu się zapędzić Guerfiego do narożnika i trafić precyzyjnie na szczękę zamachowym cepem. Ciężki nokaut i duża niespodzianka. http://www.the-best-boxers.com  
				
			 | 
		|||
| 
				 
					22-08-2014, 01:36 PM 
				 
				
Post: #217 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Mało i średnio znane ringowe batalie. 
				 
					2014-03-15  Miguel Berchelt (Meksyk) - Luis Eduardo Flores (Kolumbia) - waga super piórkowa 
				
				
22-letni Berchelt uchodził przed tą walką za jedną z największych nadziei meksykańskiego boksu. Miał bilans 21(18) - 0 i na rozkładzie kilku niezłych rywali, jak Cristobal Cruz, Oliver Flores i Omar Estrella. Flores, który dotąd boksował w lekkiej, miał tez ładny bilans, ale w nim wyłącznie zwycięstwa nad bumami. Berchelt jako zdecydowany faworyt zlekceważył rywala i od pierwszego gongu zaczął szukać nokautu. Parę razy zaatakował bez przygotowania i nadział się na kontry wyższego Floresa. Nie otrzeźwiło go to, ale jedynie rozjuszyło. Zapędził rywala do narożnika i zanim zdążył zaatakować, otrzymał serię prawy-lewy na szczękę. Ko w połowie 1 rundy, olbrzymia niespodzianka i zapewne zastopowanie kariery Berchelta na długo. http://www.the-best-boxers.com  
				
			 | 
		|||
| 
				 
					23-08-2014, 10:21 AM 
				 
				
Post: #218 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Mało i średnio znane ringowe batalie. 
				 
					2014-06-07  John Jackson (Wyspy Dziewicze USA) - Andy Lee (Irlandia) - waga junior średnia 
				
				
Dla rutynowanego Lee był to incydentalny występ w kategorii niższej, niż zwykle. Znacznie młodszy Jackson uważany był za jednego z czołowych prospektów tej wagi. Obydwaj bokserzy znani byli z mocnego ciosu. Walka toczyła się głównie na dystans, lecz często dochodziło do ostrych półdystansowych wymian, głównie po ofensywnych wejściach Jacksona. Lee już w 1 rundzie był liczony, a i następne układały się nie po jego myśli. Przegrał wyraźnie rundy 2 i 4, a 3 w najlepszym dla niego razie można było zapisać na remis. W 5 rundzie przewaga Jacksona jeszcze wzrosła, a kilkakrotnie mocno trafiony Lee został zepchnięty do rozpaczliwej obrony przy linach. Nagle Jackson został trafiony pozornie niezbyt silnym ciosem z prawej (słabszej) ręki Lee, który jednak miał dla niego katastrofalne skutki. Po bardzo ciężkim nokaucie bokser z Wysp Dziewiczych długo nie mógł odzyskać przytomności. http://www.the-best-boxers.com  
				
			 | 
		|||
| 
				 
					24-08-2014, 12:43 PM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-08-2014 12:49 PM przez Hugo.)
				 
				
Post: #219 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Mało i średnio znane ringowe batalie. 
				 
					2014-07-26  Billy Joe Saunders (Wielka Brytania) - Emanuele Blandamura (Włochy) o pas EBU w wadze średniej 
				
				
24-letni Saunders był przed tą walką niepokonany i uchodził za czołowego brytyjskiego prospekta. Miał jednak na rozkładzie bardzo niewielu rywali spoza Wielkiej Brytanii, a właściwie chyba tylko Fletchera i O'Sullivana. 34-letni Blandamura też był niepokonany i przyjechał do Manchesteru opromieniony zwycięstwem nad Marcosem Naderem w Niemczech. Wcześniej walczył tylko we Włoszech i obijał bumów. Obydwaj rywale byli znani z dobrej techniki i niezbyt mocnego uderzenia. Walka od 1 rundy toczyła się w stylu "bokserskich szachów". W szermierce na pięści trochę lepszy był Saunders, ale Włoch nadrabiał to dużą ruchliwością i nagłymi przyśpieszeniami. Jego wejścia do półdystansu kończyły się często klinczami. Większość rund była bardzo wyrównana i trudna do punktowania. Po 7 rundach można było jej przebieg oceniać na remis lub niewielką przewagę Saundersa. W 8 rundzie Brytyjczyk niespodziewanie trafił prawą (mańkut) w skroń rywala. Blandamura zamroczony zawisł na linach i nie doszedł do siebie do czasu wyliczenia go przez sędziego. http://www.the-best-boxers.com  
				
			 | 
		|||
| 
				 
					24-08-2014, 05:26 PM 
				 
				
Post: #220 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Mało i średnio znane ringowe batalie. 
				 
					2010-07-03 Craig McEwan - Danny Perez 
				
				
W szczycie Swojej kariery Danny Perez był zawodnikiem szerokiej światowej czołówki kategorii średniej. Jego największymi atutami była bardzo duża siła fizyczna, solidna technika i odporność na ciosy. Zasłyną tym, że rzucił na deski młodego Antonio Margarito, kiedy spotkali się w pojedynku młodych prospektów. Później, kiedy Tony był już mistrzem świata, doszło do rewanżu, który Perez przegrał już bardziej zdecydowanie, ale i tak był jedynym bokserem który między rokiem 1999 i 2006 przetrwał z Margarito cały dystans w kategorii półśredniej i zrobił to dwukrotnie. Teraz, w wieku 33 lat najlepsze lata miał już zdecydowanie za Sobą. Ostatnie dwie walki przegrał do jednej bramki z młodymi prospektami, Carlosem Moliną i Erislandy Larą(dzisiaj czołowymi bokserami kategorii junior średniej). Craig McEwan był kolejnym młodym bokserem próbującym dodać nazwisko Pereza do Swojego rozkładu. Niezły amator, klasyczny bokser, mający wsparcie w postaci Freddiego Roacha w narożniku, oraz bardzo dobry 2009 rok za Swoimi plecami, kiedy pokonał twardego Briana Verę, zawsze groźnego Darnella Boona i niepokonanego Jamesa Parisona. Mimo wszystko Perez na papierze był najbardziej sprawdzonym przeciwnikiem w karierze młodego Szkota. Crossroad fight i świetne starcie stylów.  | 
		|||
| 
				
	 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości





				