Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
|
11-10-2012, 09:24 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-10-2012 09:25 PM przez Jerome.)
Post: #321
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
Zgadzam się z Tobą Metzger. Szkoda, wielka szkoda.
[ej sorki za spam ale Wam też nie działa facebook?] They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
11-10-2012, 09:28 PM
Post: #322
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
działa
|
|||
13-10-2012, 10:38 AM
Post: #323
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
Śniła mi się dzisiaj walka Wacha z Kliczko. Przebiegu początkowych rund nie pamiętam, wiem tylko tyle, że je przegrywał sromotnie, kilka razy nawet był na skraju nokautu. Pamiętam za to 12 rundę, w której działo się tyle, że aż się obudziłem. Wach w tej rundzie ulokował kilka potężnych ciosów na szczęce Władimira (12 runda przypominała mi walkę Kliczki z Sandersem), po którym Kliczko słaniał się jak mógł. Jeden cep, drugi cep, ale Władimir dalej stał choć był pół przytomny (gdyby to nie był sen Władimir najprawdopodobniej skończyłby w szpitalu). Niestety Mariuszowi nie udało się wykończyć Władimira i przegrał na pkt choć od sensacji był o włos... Może wydawać się Wam to dziwne, ale ten sen jakoś obudził we mnie iskierkę nadziei. Mariusz nie może boksować z Władimirem tylko musi mu sprawić w ringu piekło.
|
|||
13-10-2012, 10:50 AM
Post: #324
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
Tak szczegółowe sny to ewenement na skalę światową
|
|||
13-10-2012, 10:54 AM
Post: #325
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
@PeterManfredo
Świadome sny są jeszcze bardziej szczegółowe. |
|||
13-10-2012, 11:14 AM
Post: #326
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
Hehe sen obudził w Tobie iskierkę nadziei? ;p
Każdy kolejny może sprawić, że może zaczniesz być jego idolem? A co jak Ci się przyśni, że Adamek przegrywa z Najmanem. Stwierdzisz, że ten Adamek wcale nie taki dobry? Człowieku wybudź się z tego snu w którym ciągle uczestniczysz. OBUDŹ SIĘ, ŻYJ. Mi się często śni ta walka i nie mogę się jej doczekać ale im bardziej wierzę w wygraną Wacha tym bardziej kłócę się sam ze sobą. Wiem, że gdyby Wach ruszył już od 1 rundy jak czołg nie dając Wladimirowi nawet chwili na wyczucie go to Władimir pogubiłby się i przegrałby upadając na deski do 4 rundy. Ale co jeśli ten Wach stwierdzi, że będzie wyczuwał Wladimira 5 rund i potem będzie chciał coś pokazac? To juz bedzie za pozno. Z wladimirem od razu trzeba ruszyc do ataku. Oby tak też się stalo. |
|||
13-10-2012, 07:17 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-10-2012 07:18 PM przez PeterManfredo.)
Post: #327
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
Jak Mariusz ruszy i pójdzie na wojnę to ma szansę. Jesli będzie zachowawczo walczył czekając na dwie ostatnie rundy by zaatakować to nie ma szans. Musi Włada zaskoczyć-jak to zrobić? ODWAŻNY ATAK OD PIERWSZEGO GONGU. Inaczej walka w stylu z Peterem czy pierwsza z Thompsonem
|
|||
13-10-2012, 08:49 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-10-2012 08:50 PM przez Pakman.)
Post: #328
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
Ta walka nie zakończy się na punkty, nie ma takiej opcji. Mariusz jest bardzo zmotywowany i pewny siebie. Nie po to tyle trenował żeby jedynie przeboksować 12 rund z Władkiem i przegrać w stylu 110 -118, 108 -120. On ruszy na niego od początku. Mówię wam, będą emocje. Jak ten atak się powiedzie to Wach ma szanse na zwycięstwo przed czasem, jak nie to polegnie w okolicach 6 rundy. W pierwszych 3 rundach musi dać z siebie absolutnie wszystko, ile fabryka dała.
|
|||
13-10-2012, 08:52 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-10-2012 08:59 PM przez PeterManfredo.)
Post: #329
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
chodzi mi o KO na Mariuszu w końcówce
http://forum.bokser.org/thread-675.html POMOCY |
|||
13-10-2012, 11:07 PM
Post: #330
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
W zasadzie to wszystkie wyniki są bardzo możliwe oprócz wygranej punktowej Mariusza.
Władimir przez knockout - jeśli będzie robił swoje i któregoś razu przyspieszy a szczęka Mario nie okaże się najlepsza. Mariusz przez knockout - Zaskoczenie i atak od początku. Wybicie z rytmu Ukraińca. Władimir na punkty - Mariusz zostanie po 1 rundzie bez koncepcji ale wykaże się dobrą szczęką i dotrwa do końca. Co do snów to rozumiem, że to luźne forum i można czasem pożartować ale żeby pisać o swoich snach to normalnie siara. Co ciekawe, mi też ta walka się śniła ale już nie pamiętam jak to wyszło w końcu (Klitschko v Adamek też mi się śniło i był remis a następnego dnia rewanż ;] ) They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości