Marco Huck vs Firat Arslan

[bartek]

Walka bardzo fajna do oglądania, ale werdykt "And the winner by Sauerland Decision...". Nie punktowałem, ale to wygląda na wałek porównywalny do Helenius- Chisora.

Bardzo fajny post na głównej:
"Autor komentarza: Niezapominajek
Data: 04-11-2012 00:42:58

Kutas pieprzony powinien zostać zabity żeby przegrać'"

Trochę w tym racji jest. Chyba jedyna droga do zabrania Huckowi pasa to KO

[Mastrangelo]

Moja karta to 120:108 Arslan. Nie ma żadnego punktu bazując na którym można by tą walkę dać Huckowi. Efektywne, czyste ciosy, defensywa, ring generalship, effective aggression, wszystko dla Arslana o milę! Co za wstyd.

[MauZ]

kolejna antypromocja dla boksu i kolejna na gali Sauerlanda. żenujący poziom walk poprzedzających, a walka wieczoru na oszukańczym werdykcie. o oszukaniu Pacquiao z Bradleyem wspomina się ciągle, a kolejna totalna żenada u Sauerlanda prawdopodobnie za tydzień zostanie prawie przez wszystkich zapomniana, a na kolejnej gali znowu będzie to samo i tak w kółko.

[Maynard]

Zgadzam się z Mastrangelo. Co prawda dałem Huckowi 2 rundy, ale to wciąż daje 10 rund dla Arslana. Czyli wygraną Hucka przy odpowiednim sędziowaniu

Wielkie brawa dla Arslana za wspaniały pokaz ofensywnego boksu i szczelną obronę. Należał mu się ten pas. Oszukany w drugiej walce z rzędu...

[bartek]

Co się rzucało w oczy to znowu przeciętna kondycja Hucka. Masternak z tak dysponowanym Huckiem miałby szanse.

[Maynard]

Koleś z Boxingscene dał 116-112 dla Arslana. Redaktor Leszek Dudek z bokser.org zresztą też.

A Dan Rafael miał 116-113 dla Hucka. Ile wypił wcześniej?

[MauZ]

A dzisiaj wieczorem przed tym niemieckim szajsem obejrzałem po raz kolejny Corrales - Castillo 1. Możecie sobie wyobrazić jak się oglądało ten kabaret u Sauerlanda po takiej rozgrzewce.

[Maynard]

Walka Dirksa to też był niezły kabaret. Nie wiem, po co Sauerland inwestuje w takich zawodników. Gdyby to był mój pracownik, to po drugim już takim występie z rzędu po prostu rozwiązałbym z nim umowę...

[bartek]

Dan Rafael generalnie lubi gadać głupoty, żeby było o nim głośno. "Nie ważne co mówią- ważne, że mówią". Chyba, że jest po prostu idiotą.

[MauZ]

Dirks jest na trzecim miejscu w swojej wadze w rankingu WBO więc nie liczy się, że to totalne beztalencie, ale jest bliski walki o pas więc jego pracodawcy chętnie poczekają i przyjmą do portfeli co swoje.