David Price

[Wietnam]

Price dopóki teraz walczył z bumami to jest ok, , przyjdzie teraz rywal pokroju Thompsona o mocniejszym ćiosie, i Price padnie po pierwszej kombinacji, Zgadzam się z tym co pisze @Boks, nie nokautujący ostatnio rywali Wach z dużym prawdopodobieństwem
zlałby Davida, , Price niczym by Waszki nie zaskoczył, napewno by go nie zamroczył nawet , a już w walce z Wilderem, sugeruje że padłby zdecydowanie szybciej niż Molina, .

[Wilczekstepowy]

Początkowe komentarze, tez sprzed 3 lat były pełne optymizmu. Jedynie Jerome okazał się głosem rozsądku:

(22-01-2012 09:38 AM)Jerome napisał(a):  Z tym ze w ferworze walenia w McDermotta przyjmowal lekkie bo lekkie ale przyjmowal ciosy. Gdyby wszedl w taka wymiane z kims petarta w rekawicy i dalby sie tak latwo trafit mogloby byc kiepsko.

Teraz wszyscy widzą wszystko na czarno. Jednak bracia Sauerland dalej wierzą w Brytyjczyka. To chyba przez to, że pewnie sporo kasy w niego zainwestowali. Ciekawe, czy sam David będzie pragnął powrotu na ring. Przewiduję, że przez najbliższy rok czy dwa David będzie pogrążony w głębokiej depresji. Po walce z Teperem wyglądał, jakby już tylko marzył o mocno związanej linie u szyi i o odsuniętym spod nóg taborecie... Nie wiem, może mają tam jakiegoś psychologa, który mu pomoże z tego wyjść ale moim zdaniem wczoraj runęło w otchłań morza zbyt wiele pięknych marzeń aby teraz za pomocą psychologicznych sztuczek Price miał wypłynąć na powierzchnię i dalej pływać.

Na serio - musi porozmawiać z Kliczko i zapytać się go, jak on sobie poradził po dwóch druzgocących porażkach z Sandersem i Brewsterem.

[Hugo]

(18-07-2015 12:11 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  Na serio - musi porozmawiać z Kliczko i zapytać się go, jak on sobie poradził po dwóch druzgocących porażkach z Sandersem i Brewsterem.

Nie ma porównania pomiędzy Władimirem Kliczką i Price'em jeśli chodzi o odporność. Kliczko ma odporność normalną. Może zostać znokautowany, jak mocno oberwie. Tak, jak przed nim inni mistrzowie HW np. Mike Tyson, Lennox Lewis, Evander Holyfield. Jednak potrafi też coś przyjąć. Z Price'em jest inna historia. On się przewraca od byle czego, a przy trafieniu, które u innego spowodowałoby nokdaun (i to nie u każdego, bo Wach pewnie by ustał), u niego kończy się ciężkim nokautem. Nie ma dla niego ratunku i powinien sobie dać spokój z boksem. Ktoś na Boxingscene radził mu przerzucenie się na siatkówkę plażową.

[Gogolius]

Price padl od ciosu zadanego w klinczu z Thompsonem - uratowac by go mogla zajebista defensywa na poziomie Whitakera

W walce z Teperem probowal tam jakichs blokow przedramieniem, jakichs odchylow ale jak juz napisano wyzej, po pierwsze za mocno skupial sie na obronie co doprowadzilo do pasywnosci w ataku a po drugie te jego ruchy obronne byly za wolne i zbyt sztywne.

Price zdaje sobie sprawe z tego ze zawiodl wiele oczekiwan i juz zastanawia sie nad koncem kariery. Jak ma co robic w zyciu, jakos zarabiac to bym na to postawil.

Mysle ze natomiast nikt by nie chcial z niego robic yourneymana - tacy bokserzy powinni byc dobrzy w defensywie, ktorzy moga przeboksowac kilka rund, ale bez ciosu ktory moglby w chwile przewrocic kariere jakiejs gwiazdce. Price - z zerowa obrona i silnym ciosem - to zupelne przeciwienstwo journeymana.

[Krzych]

Teoretycznie byłby dobry na sparingpartnera przed walką z Kliczką, ale z drugiej strony on zupełnie nie korzysta z warunków fizycznych więc takie sparingi byłyby średnio adekwatne do walki z Kliczką, który opanował to do perfekcji. Wladimira Teper takimi ciosami jak z walki z Pricem nawet by nie drasnął, a Price to nawet jab zjadał.

[Hugo]

Zapraszam do lektury tekstu na temat Price'a "Grzech pierworodny" na http://www.bokserzy.cba.pl

[Wilczekstepowy]

Nie wierzę! A jednak! Price wraca na gali Bellew vs Makabu! Ciekawe kogo mu dadzą?

[Wilczekstepowy]

Jest coraz lepiej z optymizmem Davida:

Cytat: DAVID PRICE LICZY NA STARCIE Z JOSHUĄ POD KONIEC ROKU

Biedaczek. Sam się pcha pod gilotynę.

Przez ten czas, co nie walczy musiał chyba dostać niezłego psychologa i spędzić z nim setki godzin skoro go tak nakręcił. Aż za bardzo. Chyba nawet go przekręcił.

Aczkolwiek dodam, że bardzo lubię gościa i bardzo bym chciał aby znalazł się jakiś sposób na to aby wyeliminować w nim ten mankament słabej szczęki.

[Wilczekstepowy]

Niedoszły rywal Briggsa - Jakov Gospic dla Price 29 maja w Liverpoolu.

[Wilczekstepowy]

Miał być Gospic ale zamiast niego będzie Czech Vaclav Pejsar.