Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Anatomia upadku
01-08-2013, 05:42 PM
Post: #61
Bug RE: Anatomia upadku
(01-08-2013 04:58 PM)BESTIA napisał(a):  Tak to chcesz widzieć, tak chcą media aby ludzie to tak widzieli.
Przede wszystkim Ty nie wiesz czego ja chcę, więc proszę, abyś zaprzestał takich insynuacji. Nie wiem też czego chcą media, bo telewizji nie oglądam od 8 lat. Po prostu teoria o wypadku jest LOGICZNA. Nie widzę w niej miejsca na zamach (co nie znaczy, że go nie było). Jeżeli Ty widzisz jakąś słabą stronę oficjalnej wersji wydarzeń, to przedstaw ją.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
01-08-2013, 07:07 PM
Post: #62
RE: Anatomia upadku
Oficjalna wersja to ta MAK,Millera czy Macierewicza nie wiem młody jestem niezorientowany???
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
01-08-2013, 07:13 PM
Post: #63
Bug RE: Anatomia upadku
(01-08-2013 07:07 PM)BESTIA napisał(a):  Oficjalna wersja to ta MAK,Millera czy Macierewicza nie wiem młody jestem niezorientowany???
Millera of course.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
01-08-2013, 07:32 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-08-2013 07:46 PM przez BESTIA.)
Post: #64
RE: Anatomia upadku
– Kupiliśmy i przeanalizowaliśmy zdjęcia z okresu bezpośrednio poprzedzającego katastrofę smoleńską oraz z dni, które nastąpiły po niej. Najważniejsze fotografie pochodzą z 5, 9, 11, 12 i 14 kwietnia 2010 r. – mówi prof. Cieszewski. Wyjaśnia, że już na początku zdziwił go fakt, że wcześniejsze zdjęcia satelitarne wysokiej rozdzielczości znad lotniska w Smoleńsku pochodzą dopiero z 2007 r. - Przez pięć lat żadnych takich fotografii nie wykonywano w tym miejscu, po czym nagle 5 i 9 kwietnia, a potem 11, 12 i 14 kwietnia 2010 r. zdjęcia zaczęły pojawiać się jedno po drugim – wyjaśia Ciszewski.
-"Jeśli ktoś zlecał więc wykonanie fotografii satelitarnych lotniska w Smoleńsku między 5 a 14 kwietnia 2010 r., to albo wiedział, że coś się tam stanie, albo mamy do czynienia z zadziwiającym przypadkiem"

To też jest ciekawe.

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/zagadka...91299.html



Według komisji Millera samolot uderza w brzozę i spada na ziemię i rozbija się.Jak brzoza o średnicy 40 cm może złamać tak potężne skrzydło.Dalej gdy samolot stracił ten "kawałek" skrzydła stracił by naprawdę małą ilość mocy i po naciśnięci przycisku "Uchod" samolot wzbił by się w powietrze.
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/8...-przyjecia

Według tej komisji samolot rozpadł się po zderzeniu z zmienią co wy na ten filmik i przenoszenie wraku.

http://www.youtube.com/watch?v=QsqvqFDvJzs

To tyle mogłem wyłapać z powodu braku doświadczenia.Big Grin.Tu masz dalsze błędy wdł. ekspert
http://wzzw.wordpress.com/2013/01/28/lis...☚-polecam/

To tyle z mich wywodów.Tongue
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
01-08-2013, 09:39 PM
Post: #65
Bug RE: Anatomia upadku
(01-08-2013 07:32 PM)BESTIA napisał(a):  Według komisji Millera samolot uderza w brzozę i spada na ziemię i rozbija się.Jak brzoza o średnicy 40 cm może złamać tak potężne skrzydło.Dalej gdy samolot stracił ten "kawałek" skrzydła stracił by naprawdę małą ilość mocy i po naciśnięci przycisku "Uchod" samolot wzbił by się w powietrze.
Dość popularna teza wśród ludzi nieobeznanych nieobeznanych z lotnictwem. Bo jak kilkudziesięciotonowy samolot może roztrzaskać się o jakieś drzewko? A właśnie, że może. Samolot to LEKKA konstrukcja. Gdyby miał skrzydła potrafiące ścinać drzewa, to nie oderwałby się od ziemi. Zwykła fizyka.

Czytałeś raport Millera?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
01-08-2013, 09:58 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-08-2013 10:00 PM przez BESTIA.)
Post: #66
RE: Anatomia upadku
Czytałem najważniejsze fragmenty, właśnie ściągam pełny raport.A co z resztą wywodówTongue
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
01-08-2013, 10:54 PM
Post: #67
Bug RE: Anatomia upadku
(01-08-2013 09:58 PM)BESTIA napisał(a):  A co z resztą wywodówTongue
Przeczytałem całą tą listę, ale nie odniosę się do wszystkiego bo nie mogę wypowiadać się ex cathedra na tematy w których nie mam wystarczającego obeznania. Co w takich sytuacjach należy robić? Zdać się na fachowców. Z tym, że ja w przeciwieństwie do zwolenników teorii spiskowej nie wierzę jednej stronie. Biorę pod uwagę mnogość źródeł informacji. Fani wersji z zamachem będą obstawać przy wynikach badań prof. Biniendy i nie wezmą pod uwagę rzeczowej krytyki z jaką spotkały się te badania w środowisku naukowym (choćby Wiki). Nie zwrócą też uwagi na mały fakt, że prof. Nowaczyk jest prywatnie kumplem Macierewicza. Nie przeszkadza im niespójność całej hipotezy (nieudana próba lądowania i chwilę później jakiś wybuch). Nie zażądają szczegółowych wyników ekspertyz (wystarczy, że na jakimś blogu, napisali, że wg jakiejś ekspertyzy był wybuch). Ogólne to temat rzeka i aby jakoś dało się dyskutować, to proponuję mówić szczegółowo o konkretnej kwestii, a nie o kilku naraz rzucając całymi listami "kłamstw".
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
02-08-2013, 10:44 AM
Post: #68
RE: Anatomia upadku
Cytat:Co w takich sytuacjach należy robić? Zdać się na fachowców

Dlaczego komisja Millera nie chciała konfrontacji??

http://wpolityce.pl/wydarzenia/46279-mac...-ich-pewni
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
02-08-2013, 11:40 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-08-2013 11:41 AM przez Metzger.)
Post: #69
Bug RE: Anatomia upadku
(02-08-2013 10:44 AM)BESTIA napisał(a):  Dlaczego komisja Millera nie chciała konfrontacji??
Nie Komisja tylko jej poszczególni członkowie. Czemu nie chcieli? Nie wiem. Może nie chcieli dyskutować z personami o takiej reputacji jak Binienda i Nowaczyk?

Najbardziej kuriozalne w zachowaniu fanów teorii spiskowej jest to, że święcie wierzą w zamach, ale nie wiedzą kogo oskarżyć. Bardzo by chcieli, aby się okazało, że to Tusk/Putin/Merkel jest mordercą, ale rozumieją, że nie było sensu atakować okręt, który i tak szedł na dno. Ale zamach był i już! Przypominają mi w tym dziwaków, którzy argumentują, że zamachy 11 września zorganizował rząd USA.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
02-08-2013, 12:01 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-08-2013 12:02 PM przez BESTIA.)
Post: #70
RE: Anatomia upadku
Cytat:Najbardziej kuriozalne w zachowaniu fanów teorii spiskowej jest to, że święcie wierzą w zamach, ale nie wiedzą kogo oskarżyć.

Ja jako tzw "fan zamachu" dopuszczam do siebie też możliwość tzw katastrofy.

Podam kilka faktów dla których strona Rosyjska mogła nie darzyć Kaczyńskiego zaufaniem.

"Rosyjscy przywódcy mieli powody, by nie kochać Lecha Kaczyńskiego. 15 listopada 2006 r. prezydent Kaczyński zaproponował Unii Europejskiej, by wprowadziła sankcje przeciwko Rosji w odpowiedzi na zakaz importu polskich produktów do Rosji.Podczas rosyjsko-gruzińskiej wojny w 2008 r. prezydent Kaczyński poparł Gruzję i stał się orędownikiem sprawy gruzińskiej w świecie, wspierał przystąpienie Gruzji do NATO.To za prezydentury Lecha Kaczyńskiego zapadła decyzja o rozmieszczeniu amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej na terytorium RP. Polska proponowała też alternatywne drogi pozyskania zasobów energetycznych i uniezależnienie się europy od dostaw rosyjskiego gazu.Warto dodać tutaj, że 3 dni wcześniej Tusk z Putinem urządzili konferencję, na której to ten drugi zapewnił, że Polska ma zagwarantowane dostawy gazu do 2037 roku. W tym samym okresie światowe media doniosły o ogromnych złożach gazu łupkowego w Polsce, które rząd chciał sprzedać amerykanom po znacznie obniżonej wartości. Lech Kaczyński groził premierowi postawieniem go przed trybunałem stanu, gdyby podpisał umowę tak bardzo godzącą w interesy naszego państwa. Tutaj widać dość poważny powód do niepokoju Kremla. Zauważmy, że Lech Kaczyński za bardzo chciał być niezależnym politykiem i dążył do uniezależnienia się od wpływów wschodniego sąsiada, za bardzo starał się hamować imperialne zapędy Putina, za dużo mieszał na arenie międzynarodowej, tworzył wspólnotę państw bloku wschodniego i zbyt gorliwie namawiał do obrony wobec poczynań Kremla (słynne jego zdanie, że „dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę”).Jak pamiętamy, to nasz Prezydent i jego otoczenie domagało się odtajnienia przez Rosję akt katyńskich. To on wystąpił z sprzeciwem wobec rurociągu bałtyckiego Rosja-Niemcy. W tym samolocie była cała śmietanka, cała elita wysokich stanowisk z propolskim nastawieniem, prowadząca niezależną politykę, mająca duże wpływy, dużą wiedzę, odwrócona od Rosji, zwrócona ku NATO"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości